Tekst biblijny, który chcę wam tutaj przypomnieć, pochodzi z Dziejów Apostolskich. "Bo nażadnego z nich jeszcze nie zstąpił [Duch Święty]. Byli jedynie ochrzczeni w imię Pana Jezusa. Wtedy więc wkładali [Apostołowie] na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego" (Dz 8, 16-17).
1. "Byli jedynie ochrzczeni". Co oznacza tutaj przysłówek "jedynie"? Oznacza, że chrzest jest wielkim wydarzeniem, ale nie jest jeszcze wszystkim, nie wieńczy drogi chrześcijańskiej, ale ją rozpoczyna. Jest jeszcze coś później, coś, w czym Bóg daje się nam na nowo, w sposób szczególny; w czym Ty, o Panie, udzielasz nam coś z siebie samego.
2. Co to jest? To Duch Święty: "Otrzymywali Ducha Świętego" przez nałożenie rąk. Nałożenie rąk jest gestem błogosławieństwa, przekazania daru. Oznacza jak gdyby: przekazuję ci dar, ustanawiam cię uczestnikiem mojego dziedzictwa. W bierzmowaniu Jezus przekazuje nam swojego Ducha.
3. Spróbujmy zatem zastanowić się, co konkretnie oznacza otrzymanie Ducha Świętego. Chciałbym wam przeczytać kilka listów, jakie napisali do mnie tegoroczni bierzmowani, gdyż, jak mi się wydaje, może to być pożyteczne. Oto fragment listu od Eleonory: "Piszę nie dlatego, aby Ci przekazać to, co z pewnością czytasz we wszystkich listach moich rówieśników, ale aby Ci powiedzieć, czym dla mnie jest bierzmowanie. Jest to jak gdyby dorastanie - nie w sensie zewnętrznym, ale w sensie wewnętrznym - wzrastanie w Duchu i w wierze". Także Enzo, Iolanda, Alessandro, Marisa i Omar we wspólnym liście starają się wyrazić, co oznacza dla nich przyjęcie bierzmowania: "Jest to ważny etap naszego wzrastania, gdyż nie tylko pogłębia naszą znajomość Jezusa, lecz także zobowiązuje nas do poważniejszego angażowania się w życie". Laura pisze: "Drogi biskupie, w tych kilku linijkach chciałam Ci powiedzieć, że bierzmowanie jest dla mnie przepięknym darem".
Zwróćmy uwagę na staranie tych chłopców i dziewcząt, którzy usiłują znaleźć odpowiednie słowa, by w pełni wyrazić tę wielką rzeczywistość, jaką jest dla nich bierzmowanie.
By jeszcze dokładniej sobie wyjaśnić, na czym ono polega, przeczytajmy inny krótki fragment z Dziejów Apostolskich: "Przyjęli chrzest w imię Pana Jezusa. A kiedy Paweł włożył na nich ręce, Duch Święty zstąpił na nich. Mówili też językami i prorokowali" (Dz 19, 5-6).
Przyjęcie Ducha Świętego oznacza zatem mówienie językami i prorokowanie. Przekładając te nieco trudne sformułowania, możemy powiedzieć: stali się świadkami Jezusa zmartwychwstałego, świadczyli o Nim wśród innych - z ufnością, mocą, entuzjazmem. Ten kto otrzymuje bierzmowanie, staje się zdolny nieść światu świadectwo Ducha i przyczyniać się do rozwoju Ciała Chrystusa; potrafi więc odważnie mówić, także w niełatwym środowisku, o Jezusie Chrystusie zmartwychwstałym.
Niełatwo w sposób bezpośredni wytłumaczyć naszym dziewczętom i chłopcom sens wyrażenia "stać się świadkiem". Pomógł mi w tym list od Corrado, który dobrze zrozumiał to pojęcie. Mówi on o sobie i innych: "młodzi ludzie, jak ja, walczą z czasem, by odrobić zadanie, nauczyć się, rozerwać, zabawić i zrobić wiele innych rzeczy, zapominając przy tym o Bogu, który jest najważniejszy". I tak kończy Corrado: "Dlatego sądzę, że dzisiejszej młodzieży potrzebny jest jakiś piękny impuls". "Być świadkiem" oznacza: umieć dać odpowiedni impuls słowem ważnym, odważnym, entuzjastycznym, autentycznym. Na tyir~ polega dar Ducha Świętego, dar bierzmowania.