Home Random Page


CATEGORIES:

BiologyChemistryConstructionCultureEcologyEconomyElectronicsFinanceGeographyHistoryInformaticsLawMathematicsMechanicsMedicineOtherPedagogyPhilosophyPhysicsPolicyPsychologySociologySportTourism






Rola Ukrainy w nowoczesnym świecie z perspektywy Z. Brzezińskiego

INFORMATYKI i ZARZĄDZANIA

Z siedzibą w Rzeszowie

 

WYDZIAŁ EKONOMICZNY

 

 

Kierunek: Stosunki międzynarodowe

Specjalność: Dyplomacja

 

Olena Horokhovska

Nr albumu studenta 47046

 

Droga Ukrainy do Unii Europejskiej z perspektywy polskiej polityki zagranicznej

 

 

Promotor: dr inż. Maciej MILCZANOWSKI

 

PRACA DYPLOMOWA LICENZJACKA

 

Rzeszów 2014


Ja niżej podpisany/a oświadczam, że składana przeze mnie praca dyplomowa pt. „...........................” została przygotowana samodzielnie.

Oświadczam również, że praca nie była wcześniej przedmiotem procedur związanych z uzyskaniem tytułu zawodowego w wyższej uczelni.

Oświadczam ponadto, że niniejsza wersja pracy jest identyczna ze złożoną wersją elektroniczną.

 

.......................................................

data czytelny podpis autora

 

 

Oświadczam, że niniejsza praca została przygotowana pod moim kierunkiem i stwierdzam, że spełnia ona warunki do przedstawienia jej w postępowaniu o nadanie tytułu zawodowego.

..............................................................

data czytelny podpis promotora


Spis treści

Rozdział 1:Rola Ukrainy w nowoczesnym świecie z perspektywy Z. Brzezińskiego

Rozdział 2: Droga Ukrainy do UE.

Rozdział 3: Wsparcie Ukrainy w drodze do UE przez Polskę.

 


Rozdział 1

Rola Ukrainy w nowoczesnym świecie z perspektywy Z. Brzezińskiego

 

Zbigniew Kazimierz Brzeziński - politolog, polityczny mąż stanu w USA, posiadający duże doświadczenie i zasługi w polityce zagranicznej Stanów Zjednoczonych oraz w naukach politycznych, jako polityczny komentator i prezydencki doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego nadal oddziałuje na amerykańską politykę zagraniczną. Przedłużając naukową, dydaktyczną i polityczną działalność Z. Brzeziński w dalszym ciągu pozostaje aktywnym obserwatorem politycznej rozgrywki między światowymi mocarstwami. Czynnikiem takim jest obecność Ukrainy w politycznych grach współczesnych mocarstw. Z. Brzeziński wykazuje naukowe i polityczne zainteresowanie Ukrainą, która jest miejscem rywalizacji Rosji, USA, krajów Zachodniej Europy oraz Turcji. Akcentuje także istotną rolę Ukrainy w nowym rozkładzie sił po rozpadzie Związku Radzieckiego.

Amerykański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego wyróżnia znaczącą rolę Ukrainy na arenie międzynarodowej nie tylko na płaszczyźnie regionalnej, ale również globalnej. Jego zdaniem, niezależna Ukraina po nowemu wyznacza granice Europy. Z. Brzezińskiego uznaje proklamację niepodległości Ukrainy, jako trzecie historyczne wydarzenie w XX wieku, zaraz po rozpadzie Monarchii Habsburgów i po podziale świata po drugiej wojnie światowej na dwa obozy polityczne: kapitalistów i komunistów. W jego pracach są umieszczone możliwe scenariusze rozwoju strategii geopolitycznej Ukrainy. Dużo uwagi Brzeziński poświęca hegemonii Rosji, która jego zdaniem powinna być ograniczana w Euroazji. Z taką samą odezwą wystąpiła 50-procentowa ludność nierosyjska przeciwko rosyjskiej dominacji w Związku Radzieckim, która była postrzegana przez Ukraińców, narody nadbałtyckie i kaukaskie, jako forma cesarskiej dominacji cudzego narodu.



Analizując skutki rozpadu ZSRR, Brzeziński zaznaczał, że najboleśniej odczuła to Ukraina. Pojawienie się niezależnego, ukraińskiego państwa nie tylko zmusiło Rosjan do obmyślenia nowej koncepcji polityki zagranicznej, ale stało się istotnym niepowodzeniem geopolitycznym Rosji. Władze rosyjskie straciły obszar rolniczy i uprzemysłowiony, liczący 52 milionów osób etnicznie i religijnie zbliżonych do Rosjan. Niezależność Ukrainy pozbawiła Rosję dominującej pozycji w akwenie Morza Czarnego, na którym Odessa odgrywała ważną rolę „bramy do handlu śródziemnomorskiego”.

Strata Ukrainy radykalnie ograniczyła możliwości Rosji. Bez kontroli nadbałtyckich państw, czy politycznej zależności Polski, ale przy zachowaniu Ukrainy w strefie wpływów, Rosja mogłaby zostać liderem eurazjatyckiego imperium. Wówczas Rosja mogłaby podjąć działania reintegracyjne radzieckiego imperium. Porównując niski współczynnik urodzeń Rosjan i wysoki współczynnik urodzeń ludności środkowoazjatyckiej można stwierdzić, że Rosja bez Ukrainy nieuchronnie będzie stawała się mniej europejska i bardziej azjatycka. Jest to zagrożenie dla jedności społeczno-politycznej rosyjskich władz.

Ogłoszenie niepodległości Ukrainy było katalizatorem politycznych zmian ZSRR. Właśnie wynik referendum przeprowadzonego w grudniu 1991 roku w sprawie niepodległości Ukrainy rozstrzygnął rokowania w Białowieży w zakresie ustanowienia wspólnoty niezależnych państw. Pozwolił dowództwu ukraińskiemu przejąć kontrolę nad częścią armii Radzieckiej oraz przeszkodził w powstaniu organizacji WNP, jako konfederacji byłych państw ZSRR. Polityczne samookreślenie Ukrainy stało się przykładem dla innych republik radzieckich, które najpierw obawiały się militarnej reakcji Rosji.

W połowie lat 90-tych ŐŐ wieku Moskwa ogłosiła zamiar głębszej integracji członków WNP. Wobec idei Moskwy o "integracji" pojawił się polityczny opór na Ukrainie. Polityczni liderzy Ukrainy szybko rozpoznali, że pod słowem "integracja" kryje się utrata narodowej suwerenności na rzecz rosyjskiej hegemonii. Niechęć ze strony rosyjskiej do uznania granic Ukrainy, poddawanie wątpliwości jej prawa do Krymu, naleganie o uznanie eksterytorialnej kontroli nad portem Sewastopola były negatywnie odbierane przez ukraińskie społeczeństwo, w którym kształtowała się antyrosyjska postawa.

Z. Brzeziński uważa Ukrainę za geopolityczne centrum Centralnej i Wschodniej Europy, które istotnie balansuje siły na europejskim kontynencie. Nadaje istotne znaczenie Ukrainie we współczesnym świecie oraz postrzega ją, jako potencjalny czynnik demokratyzujący Rosję. Z. Brzeziński podkreśla, że Ukraina jest geopolityczną osią, nowym oraz ważnym obszarem na kontynencie Eurazją. „Ukraina, nowe, ważne pole na szachownicy eurazjatyckiej, jest sworzniem geopolitycznym, ponieważ samo istnienie niepodległego państwa ukraińskiego pomaga przekształcać Rosję. Bez Ukrainy Rosja przestaje być imperium eurazjatyckim: może wciąż próbować zdobyć status imperialny, lecz byłaby wówczas imperium głównie azjatyckim, stale wciąganym w rujnujące konflikty z od niedawna suwerennymi narodami Azji Środkowej, które nie pogodziłyby się z utratą niepodległości i byłyby wspierane przez bramie kraje islamskie na południu.”[1]

Rosja w Azji musi liczyć się z kosztowną walką z mieszkańcami tego kontynentu, rywalizacją z Chinami i rosnącymi w siłę Indiami oraz państwami muzułmańskimi. W szczególności głównymi zagrożeniami w Azji są: Chiny i ekstremizm islamski. Najludniejsze państwo świata w 2014 roku wykazuje się coraz większym zainteresowaniem poszerzenia swojej strefy wpływów, o które będzie musiała rywalizować z Rosją. Zatem w interesie Chin nie jest odbudowa rosyjskiej hegemonii. Utrzymanie kontroli nad Ukrainą dysponującą rozwiniętym przemysłem, potencjałem ludnościowym i strategicznym dostępem do Morza Czarnego, pozwoli Rosji na przywrócenie statusu potężnego cesarskiego państwa eurazjatyckiego, które prawdopodobnie będzie zainteresowane przywróceniem świetności ZSRR. Utrata niepodległości Ukrainy będzie miała negatywne konsekwencje dla Europy Środkowej, która może ponownie znaleźć się w strefie wpływów Rosji.

Ze względu na ten fakt, że polityczna rosyjska elita pragnęła odrestaurować znaczenie Rosji na obszarze byłego ZSRR, Zachód zaczął pomagać nowym niezależnym państwom w ich dążeniach do politycznego oddzielenia się od Rosji. Amerykanie byli skłonni, zwłaszcza do 1994 roku, nadawać wysokie priorytety stosunkom amerykańsko-ukraińskim oraz pomagać Ukrainie w utrzymaniu jej politycznej suwerenności. W Moskwie stosowano wówczas politykę opierającej się na nadziei, że Ukraina z czasem jakimś sposobem „wróci” i utworzy z Rosją nowe imperium. Jednak zostawało to jedynie przedmiotem wiary wielu członków rosyjskiej elity. Wtedy stwierdzono również, że carskie imperium rosyjskie nie może być budowane na zasadach demokratycznych.

Z. Brzeziński ostrzega, że Rosja nie porzuci aspiracji przywrócenia cesarskiego statusu, jeżeli politycy rosyjscy nie stwierdzą, że odbudowa imperium na obszarze byłego ZSRR jest niemożliwa. Rosyjska nostalgia za radzieckimi czasami podtrzymują aspiracje do reaktywacji Związku Radzieckiego. Według Zachodu Rosja powinna wytyczyć kurs na demokrację i Europę Zachodnią rezygnując z aspiracji odbudowy imperium. W tym celu polityka zachodnich państw musi wspierać procesy demokratyczne i wolnorynkowe zwłaszcza na Ukrainie, Gruzji, Armenii i Uzbekistanu.

Drugim wiarygodnym scenariuszem dla Ukrainy jest uczestnictwo w integracji europejskiej i wejście do struktur północnoatlantyckich. W przyszłości Unia Europejska powinna odpowiedzieć na sygnały Ukrainy, Gruzji i Azerbejdżanu w sprawie ich zamiaru wstąpienia do struktur unijnych i NATO. Dla państw Zachodniej Europy ważna jest transformacja Rosji pod względem demokratycznym i gospodarczym. Otóż, tylko zdemokratyzowana Rosja będzie w stanie zaakceptować wartości wyznawane przez Europę i USA. Nowoczesna, demokratyczna i silna Rosja pozwoli nie tylko na zapewnienie bezpieczeństwa w Europie, ale również na kontynencie Eurazją. Również demokratyczna Rosja umożliwi zrównoważony rozwój gospodarczy państw WNP, które mogłyby nadążyć pod względem gospodarczym zachodnie kraje. Ponadto od Rosji będzie zależało propagowanie demokratycznych wartości w Azji, ale aktualnie państwo to stanowi żelazną kurtynę powstrzymującą Azję przed propagowaniem europejskich idei.

Brzeziński uważa, że Europa jest ważnym geopolitycznie obszarem USA na eurazjatyckim kontynencie. Z czasem Europa z Rosją mogłaby stanowić silną strukturę bezpieczeństwa i współpracy, która decydowałaby o pokoju na całym globie.

Na podstawie powyższych informacji można sformułować hipotezę, że utrata Ukrainy przez Europę oznacza również utratę Rosji. Zatem celem strategicznym Europy i USA jest wspieranie reform demokratycznych i gospodarczych na Ukrainie. Charakter strategiczny tego celu wynika z tego, że zapewnienie międzynarodowego bezpieczeństwa będzie niemożliwe bez Ukrainy oraz Rosji. Dlatego Europa jest zainteresowana kształtowaniem odpowiednich stosunków z Ukrainą, których celem jest jej demokratyzowanie. Ukraina i Rosja nie mogą zostać członkami UE w tym samym czasie, ponieważ między tymi dwoma krajami istnieje wiele różnic o charakterze geograficznym, gospodarczym i politycznym, a nawet ideowym. Proces akcesji tych państw do UE powinien odbywać się stopniowo. Ewentualne wejście Rosji do UE można uznać za nierealne marzenie, dlatego nie należy dyskutować o akcesji tego kraju do struktur europejskich, lecz o demokratycznej przemianie rosyjskiego mocarstwa. Natomiast wejście Ukrainy, pomimo aktualnych problemów związanych z utrzymaniem integralności kraju, ma możliwość zostania w przeciągu następnych kilku lub kilkunastu lat członkiem UE. Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej w długiej perspektywie będzie czynnikiem sprzyjającym demokratyzowaniu Rosji oraz kształtowaniu wielkoskalowych i zadowalających stosunków między Europą i Rosją.

Zdaniem Z. Brzezińskiego między pojęciami polityczna jedność i bezpieczeństwo Europy występuje silna zależność. Państwa, które rozpoczną negocjacje przedakcesyjne do Unii Europejskiej muszą również rozpatrywać wejście do sojuszu NATO. Nie jest to do końca właściwe stwierdzenie, ponieważ Finlandia, Szwecja są w UE, ale nie należą do NATO. Wejście Ukrainy do NATO spotkałoby się z agresywną retoryką przedstawicieli Rosji, którzy postrzegają Sojusz Północnoatlantycki, jako zagrożenie.

Do zapewnienia suwerenności Ukrainy niezbędne było wsparcie państw Europy Zachodniej i USA. Państwa Zachodniej Europy i Stany Zjednoczone nie były skłonne do uznania politycznej niezależności ukraińskiego państwa. Do połowy lat 90-ch USA i Niemcy coraz bardziej wspierali ukraińską suwerenność. Nawet amerykańscy politycy zaczęli określać stosunki z Ukrainą, jako strategiczne partnerstwo.

Bez Ukrainy, jak uważał Brzeziński, cesarska renowacja na obszarze WNP i Eurazji była niemożliwa. Rosja bez Ukrainy z czasem stawałabym się cesarstwem azjatyckim i bardziej odległym od europejskich standardów. Uzbekistan był zgodny z Ukrainą w sprawie podwyższania rangi WNP do ponadnarodowej federacji. Kraj ten przeciwstawiał się również rosyjskim inicjatywom wzmacniających WNP. Inne państwa WNP również nie ufały Moskwie w zakresie wzmacniania powiązań politycznych byłych państw ZSRR. Skupiały się one wokół Ukrainy oraz Uzbekistanu i wspólnie przeciwdziałały głębszej integracji politycznej i wojskowej, na czele, której stała Rosja. Do połowy lat 90-tych blok przeciwstawiający się integracyjnej polityce Rosji składał się z: Uzbekistanu, Turkmenistanu, Azerbejdżanu i czasami również z Kazachstanu, Gruzji i Mołdawii. Celem bloku było utworzenie oporu wobec rosyjskiego zamiaru odbudowy potęgi ZSRR w ramach WNP. Naleganie Ukrainy do ograniczonej politycznie i ekonomicznie integracji zniechęciło inne kraje do utworzenia "Słowiańskiego Związku". Propagowana przez niektórych słowianofilów federacyjna idea państwa Słowian stała się geopolitycznie bezwartościowa po odrzuceniu jej przez Ukrainę. Ameryka i UE muszą prowadzić wspólną polityką wobec trzech państw: Azerbejdżanu, Uzbekistanu i Ukrainy, żeby zbliżyć Rosję do Europy

Zdaniem Z. Brzezińskiego najważniejszą rolę w transformacji Rosji może odegrać Ukraina, która będzie mogła zdecydować o wyborze zachodniej lub wschodniej orientacji politycznej. Przynależeć Ukrainy do strefy wpływów Rosji będzie oznaczało pozostanie jej w stanie marazmu demokratycznego i gospodarczego. Prawdopodobnie w celu zachowania suwerenności Ukraina dołączy do NATO i UE. Członkowstwa Ukrainy w tych organizacjach nie można spodziewać się w najbliższej perspektywie. UE dalej wzmacnia współpracę z Kijowem na płaszczyźnie gospodarczej i bezpieczeństwa. Racjonalne włączanie Ukrainy do UE przewidywano w latach 2005-2015, ale okazuje się, że te ramy czasowe były zbyt optymistyczne.

Rosja zaakceptowała rozszerzenie NATO na wiele krajów Środkowej Europy, co przewidział Z. Brzeziński. Natomiast według niego wejście Ukrainy do NATO będzie kwestią „życia i śmierci” Rosji, ponieważ utraci ona najważniejszy obszar swoich wpływów. Można stwierdzić, że utrata Ukrainy dla Rosji będzie oznaczała przegraną. Rzeczywistość potwierdza to, że Rosja nie jest w stanie zaakceptować zmiany orientacji politycznej Ukrainy na zachód. Dlatego celem Rosji jest jak największe osłabienie Ukrainy, która straciła Krym. Aktualnie prowadzone są walki między ukraińskimi siłami rządowymi, a prorosyjskimi separatystami. Nikt nie zna przyszłego ruchu Rosji. Najczarniejszym scenariuszem dla Ukrainy jest wojna domowa, w której rozstrzygający ruch może wykonać Rosja np. interweniując na Ukrainie. Z. Brzeziński potwierdza, że Rosja nie może istnieć bez Ukrainy, ale Ukraina może istnieć bez Rosji. Można przypuszczać, że Rosja zbliży się do UE, dopiero wtedy, gdy Ukraina wejdzie do europejskich struktur. Akcesja Ukrainy do UE jest również ważna dla interesów rosyjskich, ponieważ zwiększy się wymiana handlowa pobudzająca produkcję po obu stronach granicy. Zgoda Rosji na uczestnictwo Ukrainy w integracji europejskiej będzie przełomowym momentem w stosunkach UE - Rosja. Otworzy to nowy dział w relacjach Rosji i UE, w której największe państwo świata będzie musiało zdecydować, czy stać się częścią UE, a może zostać „eurazjatyckim” wygnańcem. Gdyby Rosja przystąpiłaby do UE lub zbliżyłaby swoją polityczną orientację na zachód przyjmując jej demokratyczne idee, to możliwe, że europejska integracja dotarłyby do Iranu, a nawet dalej.

Podczas wystąpienia Z. Brzeziński w Akademii Mohylańskiej w Kijowie 14 maja 2004 r., oświadczył, że wejście Ukrainy do struktur unijnych musi być wspierane przez USA i inne kraje Europy. Ponadto Ukraina musi brać aktywny udział w integracji europejskiej i sprzyjać późniejszym rozszerzeniom UE oraz NATO. Ani polityczna geografia, ani orientacja polityczna nie jest statyczna, zatem kontynuacja rozszerzenia tych dwóch organizacji będzie konieczna. Wejście do UE Turcji, państw kaukaskich i Ukrainy umożliwi konstruktywne dołączenie do unijnych struktur Rosji, dla której cesarska alternatywa w takim razie będzie zamknięta.

Sukces Ukrainy pozwoli jej stać się jednym z liderów Europy, który będzie orędownikiem idei demokratycznych i integracyjnych. Wówczas będzie przykładem dla Rosji, która będzie poszukiwała swojego miejsca w zmieniającym się świecie, co z kolei wzmocni perspektywy dla lepszego świata. Należy podkreślić, że Rosja w przyszłości będzie musiała zmierzyć się z rosnącą siłą Chin, Indii i państw muzułmańskich. Zatem wejście Rosji do UE będzie dla niej działaniem zwiększającym poziom bezpieczeństwa międzynarodowego.

Z. Brzeziński wyciąga wniosek, że polityczne i ekonomiczne wsparcie nowych niezależnych państw jest elementem strategii USA i UE dla Eurazji. Niezależność Ukrainy pozwala na ściślejszą integrację państw Europy Środkowej oraz zbliża do niej takie kraje jak Azerbejdżan i Uzbekistan oraz otwiera Europie drogę do Azji Centralnej.

Amerykański politolog określa okres do pierwszej rocznicy pomarańczowej rewolucji, jako radosny moment wyzwolenia narodu ukraińskiego. Przestrzegał również przed zagrożeniami, które są nieprzewidywalne. Ukraina w UE będzie dla Rosji poręczeniem wstąpienia do unijnych struktur.

Po parlamentarnych wyborach (marzec 2006 r.) Brzeziński zaznaczył, że Ukraina musi podjąć kroki do spełnienia warunków członkowstwa UE. Te wybory są potwierdzeniem demokratycznego zwycięstwa, które Ukraińcy odnieśli rok temu (2005 roku). Ponadto oświadczył, że Ukraina to "europejskie państwo pod względem kulturalnym ".[2]

Rok 2013 jest przełomowym rokiem zbliżenia Ukrainy do UE. Sytuacja w tym kraju oznacza, że ukraińskie społeczeństwo stoi przed wyborem między zachodem, a wschodem. Żeby stać się członkiem UE Ukraina musi podjąć szereg reform, które będą bolesne dla Ukraińców, ale za to będzie politycznie i gospodarczo stabilna. Na wschodzie, Ukraina może liczyć na unię celną z Rosją. Pytanie, jakie należy zadać w sprawie unii celnej jest następujące: Czy celna współpraca z Rosją będzie czynnikiem przełomowych zmian demokratycznych i gospodarczych na Ukrainie? Jest to pytanie retoryczne, na które odpowiedź jest przecząca. Według Z. Brzezińskiego Ukraina w unii celnej stałaby się nie partnerem, lecz „trofeum” Rosji. Wiele państw musiało walczyć o swoje członkostwo w UE, ale przypadek Ukrainy jest inny. Ze względu na jej silne powiązanie gospodarcze z Rosją, UE musi podjąć wysiłek przeciągnięcia Ukrainy do Europy. Argumentem przemawiającym za zaangażowaniem UE w akcesję Ukrainy do swoich struktur jest automatyczne zbliżenie Rosji do demokracji. W tym celu UE musi pomóc finansowo Ukrainę, która z kolei będzie zmotywowana do cięć wydatków i obrony europejskich ideałów. Brak zaangażowania UE w kolejne rozszerzenie na wschód może doprowadzić, że Ukraina stanie się "prowincją" Rosji. Z. Brzeziński kontynuuje, że podłożem unii celnej są motywacje polityczne, a nie ekonomiczne. Rzeczywistym celem celnej unii jest podporządkowanie suwerennych państw WNP Rosji. Pytanie, jakie należy zadać jest: Czy Ukraińcy są gotowi obronić swoją niezależność? Niniejsze pytanie można rozwinąć: Czy Ukraina jest w stanie zachować integralność terytorialną? Ukraińcy muszą podjąć decyzję, czy Ukraina ma zostać częścią większej Rosji. Ukraina musi być również świadoma tego, że nie może być zarówno w unii celnej z Rosją i należeć do UE, co byłoby dla niej najlepszym rozwiązaniem. Przykładem jest Armenia, która „lawirowała” między UE, a unią celną z Rosją, co zakończyło się odmową akcesji Armenii. Jednak Ukraina musi uwzględniać to, że Rosja nie będzie mogła łatwo pogodzić się z jej stratą ze swojej strefy wpływów. Należy również zwrócić uwagę na sprzeczność interesów ukraińsko-unijnych i rosyjsko-unijnych. Potwierdzeniem tego jest aktualna sytuacja na Ukrainie, która pogarsza relacje między Rosją, a Ukrainą. Również zbliżenie Ukrainy do UE będzie oznaczało straty zarówno po stronie rosyjskiej i ukraińskiej.

Ukraina ma odpowiednie warunki do zbliżenia się do Europy. Natomiast Rosja akceptując akcesję Ukrainy do UE uchroni się przed europejską izolacją oraz przed zagrożeniem rosnącym w Chinach. Zatem Z. Brzeziński podkreśla, że wejście Ukrainy do UE nie powinno być sabotowane ani przerywane, w wyniku, czego kraj ten może stać się częścią carskiej Rosji. Jest to w interesach Ukrainy i Rosji. Z. Brzeziński powiedział, że "Nie możemy zapewnić niezależności i demokracji na Ukrainie, jeżeli sami Ukraińcy tego nie chcą".[3] Słuszność tych słów można było sprawdzić po pomarańczowej rewolucji. Niestety władza polityczna po zwycięstwie Juszczenki w wyborach prezydenckich, zamiast przeprowadzać reformy i europeizować Ukrainę, to prowadzili „wojnę na górze”. Brak reform i polityczne spory doprowadziły do wybrania W. Janukowycza na prezydenta, który miał prorosyjską postawę, chociaż nie afiszował się z tym.

24 listopada 2014 Brzeziński na Twitterze krytykował politykę prezydenta Wiktora Janukowycza za poddanie się rosyjskiej presji i zrezygnowania z podpisania umowy stowarzyszeniowej UE. Politolog oskarżył ukraińskich polityków za nieudolność w przeciwdziałaniu Rosji.

Małe, uliczne protesty w Kijowie przemieniły się w kolejną rewolucję obejmującą całą zachodnią Ukrainę w latach 2013-2014. Brzeziński nieraz słownie wspierał ukraińskie pragnienia. Kolejną rewolucję na Ukrainie określił, jako historyczne utwardzenie ukraińskiego narodu. W historii Ukrainy zdarzały się momenty, w których społeczeństwo żądało zmian, ale nigdy przedtem nie miało charakteru ogólnokrajowego. Amerykański doradca skonkludował nową rewolucję, jako historyczne zdobycie Ukrainy i optymistyczny znak dla narodu. Oznacza to, że uczucie narodowej tożsamości i niezależności stają się nieodwracalnymi elementami świadomości całego pokolenia.

Z. Brzeziński uważa, że wyznaczenie lidera ukraińskiego w rewolucji jest niezbędne. Dlatego opozycja musi się zjednoczyć i wyznaczyć wspólnego lidera nawet, gdy to nie będzie możliwe. Sukces rewolucji będzie możliwy dopiero po utworzeniu jedności politycznej, którą zaakceptuje naród. Warto zwrócić uwagę, że Ukraińcy nie ufają już politykom za ich spory polityczne po pomarańczowej rewolucji. Lider musi jednoczyć naród i dawać nadzieję. Lider musi również rozumieć swoje położenie, które jest skomplikowane, ponieważ brak zdecydowanych działań może oznaczać o jego politycznej śmierci. Przykładem jest Lech Wałęsa w Polsce, który nie należał do inteligencji i opozycji, ale miał w sobie magnetyzm pociągający tłumy. Zapewnienie integralności terytorialnej i odcięcie się od imperialnych ambicji Rosji, wymaga znalezienia odpowiedniego lidera, który poprowadzi swój naród. Można zadać sobie pytanie: Czy Ukraina znalazła takiego lidera? Jak na razie Ukraina straciła Krym na rzecz Rosji, a aktualnie toczy się walka o południową i wschodnią Ukrainę. Odpowiedź na wcześniejsze pytanie odpowie historia za kilka miesięcy.

Amerykański politolog w okresie pogarszającej się sytuacji na Ukrainie apelował do zachodu, żeby pomógł Ukrainie w rozwiązaniu kryzysu politycznego oraz zapobieganiu zagrożenia, jakim jest rosyjska ingerencja. Na stronach „The Financial Times” porównał W. Janukowycza do tchórza i złodzieja, który powinien zostać postawiony przed sądem.

W. Putin zdaniem Z. Brzezińskiego popełnił fatalny błąd, gdy poparł W. Janukowycza. Pomimo tego Rosja posiada wiele instrumentów do popchnięcia Ukrainy w kierunku destruktywnej i niebezpiecznej dla międzynarodowej areny wojny domowej. Rosja może sprzyjać i popierać separację Krymu i wiele wschodnich obwodów. W. Putinowi nie zależy na przyjaźni ukraińsko-rosyjskiej, lecz odniesienie korzyści terytorialnych. W tym nieszczęściu można jednak zauważyć pozytywną stronę, którą jest pogłębienie narodowej jedności Ukraińców. W ukraińskim społeczeństwie są osoby, które nie akceptują wejścia do UE, ale również nie mają zamiaru integrować się politycznie z Rosją. Działania Rosji łączą tych obywateli w realizacji jednego celu, jakim jest integralność terytorialna. Coraz większa ingerencja Rosji na Ukrainie prowadzi do pogorszenie stosunków politycznych między tymi krajami na wiele lat. Niestety Rosja woli osiągnąć krótkoterminowe korzyści kosztem długotrwałych przyjacielskich stosunków politycznych.

Na Ukrainie i w innych postradzieckich państwach takich jak Kazachstan i Uzbekistan, będzie narastał opór wobec imperialistycznym działaniom Moskwy, których celem jest ograniczenie jej suwerenności. Zachód powinien zapobiegać aktom przemocy na Ukrainie, których prowodyrem jest Rosja. Na tym obszarze USA i UE muszą działać wspólnie. Główną rolą USA w kryzysie ukraińskim jest podjęcie próby wyperswadowania Kremlowi, że destabilizacja regionu uderza w ich interesy. Stany Zjednoczone ostrzegły Rosję, że zastosuje sankcje ekonomiczne, gdy Rosja będzie destabilizowała sytuację na Ukrainie.

Z. Brzeziński doradza zaangażowanie się dziesięciu najbogatszych ukraińskich oligarchów w finansowaniu kraju, co miało być uznane za rehabilitację ich czynów w poprzednich latach.

W wywiadzie CNN Z. Brzeziński wyraził opinię, że wprowadzenie przez Rosję wojsk do Krymu może być tylko wstępny planem do przejęcia Wschodniej Ukrainy. Politolog przestrzegł, że jeśli Zachód nie podejmie zdecydowanych kroków wobec Rosji to kryzys ukraiński będzie eskalował. Najgorszym scenariuszem sytuacji na Ukrainie zdaniem Z. Brzezińskiego jest to, że prezydent Rosji nie zadowoli się aneksją Krymu i skieruje swoją uwagę wobec wschodniej Ukrainy. Zdaniem amerykańskiego politologa dowodem na to są prowokacje rosyjskich separatystów, po których Rosja rozpocznie militarną interwencję. Bezczynność Zachodu może mieć takie same skutki jak po monachijskiej ugodzie z 1938 roku, która umożliwiła Niemcom zajęcie Czechosłowacji. Niezatrzymanie Rosji może doprowadzić do odrodzenia się „imperium zła” (określenie ZSRR przez R. Regana). Zatem NATO musi przygotować plan przeniesienia wojsk do Centralnej Europy, który będzie odpowiedzią na działania Rosji.

Rosja ma możliwość stania się demokratycznym krajem, ale dopiero wtedy, gdy zrezygnuje ze swoich imperialnych aspiracji. Pierwszym do tego krokiem jest polityczno-gospodarcze wsparcie Ukrainy. Jej wejście będzie decydującym korkiem zbliżenia Rosji do ideałów europejskich. Zdaniem amerykańskiego politologa Ukraina będzie sworzniem dla Europy od Portugalii do Kamczatki.

Z. Brzeziński jest przyjacielem ukraińskiego kraju, oddany jej niezależności. W pierwszym rozdziale przedstawiono wiarygodne scenariusze rozwoju stosunków w świecie z jej uczestnictwem. Po pierwsze, Ukraina to ważny obszar na eurazjatyckiej szachownicy. Stanowi ona geopolityczną oś, ponieważ od niej zależy demokratyczna transformacja Rosji. Po drugie, jeśli Ukraina będzie chciała zachować swoją suwerenność, to musi zbliżyć się do UE, a nie zawierać unię celną z Rosją. Wówczas stanie się częścią Środkowej Europy łączącą Zachód z Rosją.

 

 

Rozdział 2.


Date: 2016-01-14; view: 1249


<== previous page | next page ==>
C. Some of the Consequences of Rejecting the Fact that Christ Took Our Fallen Human Nature | Droga Ukrainy do UE
doclecture.net - lectures - 2014-2024 year. Copyright infringement or personal data (0.011 sec.)