Home Random Page


CATEGORIES:

BiologyChemistryConstructionCultureEcologyEconomyElectronicsFinanceGeographyHistoryInformaticsLawMathematicsMechanicsMedicineOtherPedagogyPhilosophyPhysicsPolicyPsychologySociologySportTourism






Wiadomość Kryszny i Chrześcijaństwo

(...) Życie duchowe nie jest czymś skom­plikowanym. W rzeczywistości jest ono bardzo proste, może wziąć w nim udział nawet dziecko. Filozofia świadomości Kryszny jest również bardzo prosta. Jednakże, z powodu naszego uporu, zastosowanie jej w życiu może być trochę trudniejsze.

Pierwszą zasadą w życiu duchowym, tak jak zostało to wytłumaczone przez Krysznę w Bhagavad-gicie jest to, że nie jesteśmy tym ciałem. Ta sama zasada istnieje również w chrześcijaństwie. Tak naprawdę jest wiele punktów zbieżnych między chrześcijaństwem i świadomością Kryszny. Chrystus również nauczał, że to duch jest wartościową rzeczą, a nie ciało. Innymi słowy ciało jest tymczasowe i niewiele warte w porównaniu z duszą, która jest wieczna. Pokazał to umierając na krzyżu, a potem zmartwychwstając. Pokazał, że nie jest tym ciałem lecz duchem, który jest oddzielony od ciała. Zarówno świadomość Kryszny jak i chrześcijaństwo uczą, że ciało jest tymczasowe, podczas gdy dusza jest wieczna. Następnie możemy zadać sobie pytanie, co jest obowiązkiem duszy. Te obowiązki również są zbieżne. Chrystus powiedział, że trzeba kochać Boga całym swoim sercem i duszą, a bliźniego swego jak siebie samego. W ten sposób uczył on uniwersalnej zasady ojcostwa Boga i braterstwa pomiędzy dziećmi Boga.

My się z tym całkowicie zgadzamy, ale trudno jest nam zgodzić się z pewnymi założeniami współczesnego chrześcijaństwa. Uważamy, że przykazanie "kochaj bliźniego swego" nie odnosi się tylko do ludzi, ale do każdej żywej istoty. Dlatego unikamy jak tylko możemy zadawania cierpienia wszelkim żywym istotom, ponieważ traktujemy je jak swoich bliźnich. W Bhagavad-gicie Kryszna wyjaśnia, że On jest ojcem dającym życie wszystkim żywym istotom. Dlatego, kiedy Chrystus naucza, żeby kochać Boga całym swoim sercem i bliźniego jak siebie samego, odnosi się to do wszystkich żywych istot. Na nieszczęście współcześni chrześcijanie błędnie zrozumieli tę kwestię i myślą, że mogą spokojnie podrzynać gardła innym żywym istotom i to nie sprawi niezadowolenia Boga. W Starym Testamencie jest powiedziane: "ja daję wam tę ziemię i zwierzęta pod władanie". Mamy pod wła­daniem również dzieci, ale to nie oznacza, że możemy podrzynać im gardła. Jest to jedna z różnic między współczesnym chrześcijaństwem a nami, ale wierzymy, że Chrystus nauczał tej samej uniwersalnej zasady. Dlatego w tym sensie uważamy się za lepszych chrześcijan niż tzw. współcześni chrześcijanie.



Inną zasadą, która jest szerzej wyjaśniona w Bhagavad-gicie jest prawo karmy. Kryszna wyjaśnia bardzo dokładnie to prawo, w jaki sposób następuje działanie i reakcja na nie. Ta zasada również jest wspólna. Biblia mówi jak zasiejesz tak zbierzesz. Jednakże i tu pojawia pewna rozbieżność, my wierzymy że dusza jest wieczna. Każda indywidualna dusza z własnej woli odwróciła się od Boga. I z powodu błędnego wykorzystania naszej niezależności teraz cierpimy. Chrześcijanie jednak mają koncepcję, że Adam popełnił grzech i my musimy odebrać karę za grzech pierworodny. Ale teoria ta nie jest zadowalająca, bo dlaczego ja mam cierpieć za to, że jakiś Adam zjadł jabłko, którego nie miał zjeść. Nasze wyjaśnienie jest takie, że cierpimy z powodu indywidualnego nieposłuszeństwa wobec Boga. Dusza jest wieczna, nigdy nie umiera i po śmierci jednego ciała przechodzi do następnego, a każde nasze życie wpływa na życie następne. Filozofia ta wyjaśnia dlaczego złe rzeczy przydarzają się dobrym ludziom. Małe dzieci czasem cierpią z powodu jakiejś choroby lub wypadku. Więc mogą się zrodzić w nas wątpliwości, że skoro Bóg jest wszechmogący to dlaczego to niewinne dziecko musi tak cierpieć, czy On nie może temu zapobiec? Ale kiedy zrozumiemy, że to dziecko jest wieczne, że dusza jest wieczną możemy zrozumieć, że popełniło ono w przeszłym życiu jakieś grzeszne czynności i dlatego teraz musi cierpieć. To pozwala nam zrozumieć, że Bóg jest sprawiedliwy.

Bhagavad-gita wyjaśnia, że Bóg w pełni kontroluje naturę, a ten materialny świat jest stworzony po to, żeby dusze, które się od Niego odwróciły mogły z powrotem powrócić do Jego siedziby. Dlatego też Chrystus modlił się "Ojcze nasz któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, bądź wola Twoja... itd." tzn., że w Jego Królestwie panuje Jego wola i jeżeli podpo­rządkujemy się jej to możemy być tam i cieszyć się razem z nim.

Spełnianie woli Boga jest wspólne dla chrześcijaństwa i świadomości Kryszny. Ale jak możemy dowiedzieć się czego chce Bóg? Znów znajdujemy tu podobieństwo. Chrystus powie­dział, że królestwo Boga jest wewnątrz. W Bhagavad-gicie Kryszna również wyjaśnia, że Pan przebywa w naszym sercu. Może on kierować nas, jeżeli jesteśmy szczerzy, jak wypełnić jego wolę. Jezus powiedział również, że ostatecznie wszystko możemy ocenić, podobnie jak drzewa, po owocach. Więc każdy kto szczerze kocha Chrystusa powinien pokazać to rozwijając miłość do Boga i to powinien być owoc jego działania.

Piaseczno, Vyasa-puja 08.01.2000r


Date: 2016-03-03; view: 685


<== previous page | next page ==>
Nasza prawdziwa natura | Nie jesteśmy doskonali ale nie oszukujemy
doclecture.net - lectures - 2014-2024 year. Copyright infringement or personal data (0.007 sec.)