Home Random Page


CATEGORIES:

BiologyChemistryConstructionCultureEcologyEconomyElectronicsFinanceGeographyHistoryInformaticsLawMathematicsMechanicsMedicineOtherPedagogyPhilosophyPhysicsPolicyPsychologySociologySportTourism






Krystyna wygrywa 13 milionów złotych

Elegancki, przystojny miody człowiek wprowadza Krystynę do
studia telewizyjnego. Zaraz zacznie się teleturniej. Obok mikrofonu czeka grupa zawodników. Za długim stołem siedzi jury złożone z najsławniejszych polskich geografów. Na sali jest bardzo dużo ludzi. Krystyna rozgląda się wokoło. Jest zdenerwowana. Wie, że teraz patrzy na nią kilka milionów ludzi w Polsce. Młody człowiek prowadzący teleturniej mówi z uśmiechem do zawodników:

—Nasz teleturniej nazywa się „13 pytań". Trzeba odpowiedzieć na 13 pytań z geografii. Za każdą prawidłową odpowiedź zawodnik otrzymuje I 000 000 złotych. Kto z państwa chce odpowiadać pierwszy?

Krystyna chce mieć już to wszystko za sobą. Jest bardzo zdenerwowana. Podchodzi więc do mikrofonu i mówi drżącym głosem:

—Ja chcę odpowiadać pierwsza!

—Proszę bardzo! Jak się pani nazywa i czym się pani
zajmuje?

—Nazywam się Krystyna Kowalewska i jestem studentką.

—Geografii?

—Nie. Medycyny.

—Czy pani jest mężatką?

—Tak.

—A czy pani mąż też jest studentem?

—Nie. On już jest inżynierem.

—Pytanie jedenaste: z którym krajem graniczy Polska na
południu?

—Ze Słowacją i Czechami.

—Pytanie dwunaste: które miasto jest pierwszym co do wielkości miastem w Polsce?

—Oczywiście Warszawa!

—A teraz pytanie trzynaste, ostatnie pytanie: który kraj jest
pierwszym co do wielkości krajem świata?

—Rosja.

—Brawo! Dawno nie słyszałem takich odpowiedzi! To prawdziwa rewelacja!

Publiczność bije brawo, fotoreporterzy podbiegają do Krystyny z aparatami fotograficznymi i robią jej mnóstwo zdjęć, jury patrzy na Krystynę z uznaniem. Przewodniczący jury podchodzi do Krystyny z dużą torbą wypełnioną pieniędzmi. Krystyna wyciąga ręce po torbę i nagle czuje, że ktoś nią potrząsa. Słyszy glos Pawła:

—Wstawaj, Krystyno! Już siódma!


 

15. Paweł jest zazdrosny o Krystynę

Paweł powiedział wieczorem do Krystyny:

—Zostaliśmy zaproszeni wieczorem na imieniny do Jana. Pójdziemy?

—A kim jest Jan? Nie znam go..

—Jan jest moim kolegą.

—Czy też jest inżynierem?

—Tak, i dyrektorem. Kieruje dużą fabryką.

—O której godzinie mamy tam być?

—Między siódmą a ósmą. Myślę, że Jan będzie ci się bardzo
podobał. Jest inteligentny i dowcipny.

—Jeżeli jest inżynierem, to z pewnością interesuje się tylko
maszynami i urządzeniami, tak jak ty!

—Jesteś złośliwa, Krystyno! Przecież wiesz, że interesuję się
jeszcze sportem.



—A co kupimy Janowi na imieniny?

—Już ja sam zajmę się prezentem i kwiatami. Ty się ubieraj,
nigdy nie możesz zdążyć!

Paweł poszedł po prezent i kwiaty. Kiedy wrócił, Krystyna już
była gotowa, natomiast on długo szukał krawata. Wreszcie wyszli.

—Krystyno, pojedziemy taksówką?

—Nie, ostatnio nie mogę jeździć samochodem. Głowa mnie boli.

—Jedziemy więc tramwajem!

Kiedy przyszli, w mieszkaniu Jana było już pełno gości.

Paweł powiedział do Jana:

—Och, widzę, że jesteśmy ostatnimi gośćmi. Ale wiesz, jak to
jest z kobietami. Krystyna przed wyjściem długo szukała torebki.

Krystyna popatrzyła na męża ze zdziwieniem.

Najpierw goście stali małymi grupami i rozmawiali, a potem
usiedli do stołu. Krystyna usiadła obok Jana, a Paweł obok jakiejś
starszej pani. Krystyna rozmawiała z Janem. Jan interesował się
naprawdę nie tylko maszynami, ale także filmem, teatrem i
literaturą. Kiedy dowiedział się, że Krystyna jest studentką
medycyny, zaczął interesować się medycyną i planami Krystyny
na przyszłość. Paweł zauważył, żejan co chwila nachyla się do
Krystyny i mówi bardzo dużo, a Krystyna jest wyjątkowo wesoła i
zadowolona. Po kolacji Jan nastawił adapter i goście zaczęli
tańczyć. Krystyna ciągle tańczyła z Janem. Paweł był w coraz
gorszym humorze. Przed dziesiątą Paweł przypomniał Krystynie,
że warto by już wrócić do domu. Jan zaprotestował:

—Dlaczego tak wcześnie? Odwiozę was potem swoim samochodem.

—Krystyna ostatnio nie może jeździć samochodami.

—Ależ nie, wydaje ci się Pawle, z przyjemnością pojadę
samochodem —odpowiedziała Krystyna.

Po powrocie do domu Krystyna powiedziała do męża: —
Miałeś rację. Jan jest rzeczywiście inteligentnym i dowcipnym człowiekiem.

—Nie zauważyłem tego. Chyba zmęczył cię rozmową, mówił bez przerwy.

—Skądże! Jan jest naprawdę interesującym rozmówcą.

—Krystyno, co ty w nim widzisz! Jeżeli o mnie chodzi, to w
ogóle nie rozumiem, jak taki człowiek może być dyrektorem fabryki!

 


Date: 2016-01-14; view: 712


<== previous page | next page ==>
Paweł jedzie do Wrocławia bez Krystyny | Paweł i Krystyna udzielają wywiadu
doclecture.net - lectures - 2014-2024 year. Copyright infringement or personal data (0.007 sec.)