Pytanie (1911) —Czy Chrystus przypisuje Swoją sprawiedliwość członkom Swego ciała?
Odpowiedź — Gdy mówimy, że nasz Pan przypisuje komuś Swoją sprawiedliwość, to nie powinniśmy myśleć że On daje Swoją sprawiedliwość jako Najwyższy Kapłan, ale że On przypisuje zasługę Swej ofiary na naszą korzyść. Gdy Pan nasz jako człowiek Chrystus Jezus, złożył życie Swoje, nie będąc >527< w jakimkolwiek stopniu pod wyrokiem śmierci, to w ofierze tej mieściła się pewna zasługą.
Prawo do wiecznego życia na ziemi, które Jezus złożył, było na Jego kredyt i dawało Mu władzę restytucji dla ludzkości, władzę odrodzenia świata. Zanim jednak zasługa tej ofiary będzie dana światu, jest ona podstawą do naszego usprawiedliwienia, do przykrycia naszych niedoskonałości. Ona mogłaby być użyta dla nas w restytucji, lecz nie takim jest Boski plan w obecnym wieku. Przeto zasługa Jezusowa przypisywana jest poświęconym wierzącym i przykrywa zmazy i mimowolne uchybienia ich niedoskonałego ziemskiego naczynia (ciała) aż, do końca ich biegu. — 338
PRZYPISANIE — Nauka Starego Testamentu.
Pytanie (1916) —Czy przypisanie zasługi Chrystusowej jest pokazane w figurach i cieniach Starego Testamentu?
Odpowiedź — Nie wiem o żadnych takich, które uczyłyby o tym wprost. W Cieniach Przybytku mamy wiele takich rzeczy, które uczą o sprawie bardzo podobnej, lecz nie wprost. — 340
PRZYPISANIE — Zasługi Chrystusowej.
Pytanie (1911) —Co znaczy określenie Przypisana zasługa Chrystusowa?
Odpowiedź — Mówiąc o przypisanej zasłudze Chrystusowej powinniśmy mieć wyraźnie w umyśle, że Chrystus miał pewną osobistą zasługę, pewną własną sprawiedliwość, której On nigdy nie stracił. On potrzebuje Swoją sprawiedliwość. — W tym znaczeniu tego słowa On nie mógłby dać nam Swej sprawiedliwości bez pozbawienia się jej. To samo byłoby prawdą o Jego prawie do życia. On ma prawo do życia, lecz nie jest to owe prawo, jakie On przypisuje nam, bo On potrzebuje je Sam. Potrzebuje również Swoją własną zasługę.
W jakim tedy znaczeniu mówimy, że w Tysiącleciu Chrystus da ludzkości prawo do życia i sprawiedliwość, a w wieku Ewangelii przypisuje je Kościołowi. Należy rozumieć to w ten sposób: Chrystus da ludzkości prawo do życia, czyli zasługę, którą uzyskał w nagrodę za Swoje posłuszeństwo jako człowiek Chrystus Jezus. Był to przywilej, czyli prawo do wiecznego życia, jako ludzka istota. Prawo to zostało zdobyte przez Niego Jego posłuszeństwem zakonowi (Rzym. 10:5; Gal. 3:12). Obecnie jest On nader wywyższony, jest uczestnikiem Boskiej natury i już więcej nie potrzebuje prawa do ludzkiego życia, ani tej sprawiedliwości, która złączona jest z tymże prawem. Chrystus jest najzupełniej zadowolony i doskonały w Swoim obecnym stanie. Ma On więc coś takiego, co w przyszłości może dać światu; mianowicie, prawo do ludzkiego życia i sprawiedliwość złączoną z tymże prawem, co właśnie jest zasługę Jego ofiary. Z tej zasługi On przypisuje Kościołowi w obecnym czasie tyle ile potrzeba na zrównoważenie ich niedoskonałości. Jesteśmy zupełnymi w Nim, tak, że przez Niego nasze poświęcenie samych siebie może być ofiarą przyjemną Bogu i uznaną za świętą. >528< — 338