Pytanie(1909) —Ale i wszyscy, którzy chcą pobożnie żyć w Chrystusie Jezusie, prześladowani będą. Kto, stary człowiek, czy nowy?
Odpowiedź — Myślę, że obaj cierpią cośkolwiek. Ich sprawy są tak blisko złączone, że gdy jeden cierpi, to i drugi cierpi. — 534
PRZYBYTEK — Znaczenie pozaobrazu.
Pytanie (1909) —Obóz przedstawia świat. Cierpienia nasze są wynikiem naszego obcowania pomiędzy ludźmi tego świata. Cóż tedy oznacza wyrażenie: Poza obozem, jeżeli obóz przedstawia świat ?
Mięso zaś i skórę spalił ogniem precz za obozem. — (3 Moj. 9:11).
Dlatego i Jezus, aby poświecił lud własną krwią Swoją, za bramą ucierpiał. Wynijdzmyż tedy do Niego za obóz, nosząc urągania Jego. (Żyd. 13:12, 12).
Odpowiedź — Rozumiemy, iż to oznacza, że Aaron i jego synowie, oraz Lewici, którzy służyli z nim przy namiocie zgromadzenia, prowadzili podwójne życie; jedno, gdy służyli Przybytkowi, a drugie, gdy znajdowali się poza Przybytkiem, albowiem oni udawali się do swych mieszkań, rodzin itd., gdzie żyli życiem zwykłym w obozie, na równi z innymi, a służbę w Przybytku sprawowali tylko w pewnych chwilach.
Podobnie i my, według ciała znajdujemy się wciąż jeszcze na świecie, lecz nie jesteśmy z świata. Jako Nowe Stworzenia służbę naszą sprawujemy Bogu, w łączności z rzeczami świętymi, duchowymi. O ile to dotyczy naszego ciała i ziemskiego życia, mamy wciąż jeszcze pewną styczność z światem. Żyjemy w sąsiedztwie ludzi światowych, a będąc poświęceni Panu musimy znosić urągania światowe. Te rzeczy odłączają nas od świata i prowadzą nas na drogę poświęcenia, a poświęcenie światowych korzyści sprawia nam pewne cierpienia. Te cierpienia były przedstawione w paleniu mięsa i skór poza obozem. Jesteśmy uznawani za umarłych, więc to co na nas przychodzi, znaczy, że przychodzi na nasze jakoby umarłe ciała; jak oświadcza to Apostoł: Wynijdźmy tedy do Niego za obóz.
Kto jest Najwyższym Kapłanem naszego wyznania? Pan nasz Jezus Chrystus. Co On ponosił? Ponosił różnego rodzaju urągania i sprzeciwy od świata i od tych, co mienili się być ludem Bożym. Powiedział również, że jeżeli Pana Belzebubem nazywali, to czymże sługi Jego nazywać będą. Jeżeli Jego ukrzyżowali, to czyż możemy spodziewać się aby nas łaskawie przyjmowali ? Pan powiedział, że sługa nie może być nad Pana swego, >468< lecz że będzie tak, jak Pan. Imię Pana wyrzucali jako złe, nazywali Go książęciem diabelskim, mówili że diabelstwo miał, że szalał, że był zwodzicielem i że zwodził lud. Nie potrzebujemy się więc dziwić, jeżeli dziś podobne rzeczy mówią o nas.
Poza obozem znaczy odrzucony i w pogardzie u ludu. Cze mu poza obozem a nie w obozie? Ponieważ, gdy skóra i mięso jest palone, wydaje niemiły swąd. Zbierz kupę padliny, włosia i kości i spróbuj spalić to na swym ogródku poza domem a obaczysz jak wielki swąd rozejdzie się z tego. To pokazuje, że nasza ofiara nie jest oceniona przez tych, co są w obozie a nie w Kościele. Oni nie oceniają naszego składania życia w ofierze, a gdy wydajemy czas i ziemskie zyski w służbie prawdzie, oni mówią źle, nazywają nas głupcami, tak samo, jak czynili Panu. Urągania jakie spadały na Niego, spadają i na nas, w taki sam sposób, i z takich samych powodów. — 687